Ścieżka na szczyt

Pasja na granicy szaleństwa.

S 2014, Kylian Mbappe, będąc jeszcze młodym zawodnikiem Monako, stworzył fałszywą okładkę magazynu Time, na której go widać. Młody człowiek nie wahał się powiedzieć o sobie pochlebnych słów. „Priorytet Deschampsa”, „najlepszy młody zawodnik świata”, a nawet sfabrykowany cytat Mourinho: „Przyszłość to Kylian” – to wszystko wydrukował na swoim laptopie. Dokładnie cztery lata później wszystko się spełniło . Mbappe znalazł się na okładce „Time” i innych elitarnych publikacji po swoim fenomenalnym występie na Mistrzostwach Świata w 2018 roku, gdzie jego szybkość, drybling i strzelanie zachwyciły całą planetę.

Sam Pelé uznałby go za swojego następcę i oczywiście jedyny José Mourinho nie pozostawał z boku: „On jest niesamowity. Mbappé zasługuje na miano najdroższego piłkarza świata. »Wiara w siebie i wizja przyszłości ambitnego młodego Mbappe okazały się niezwykle przewidywalne. Jego błyskawiczny awans do sławy, potwierdzony pochwałami takich legend jak Pelé i Mourinho, jest świadectwem jego wyjątkowego talentu i zapału. Ta zapowiedź jego własnego sukcesu, choć być może nieco bezczelna, ostatecznie pokazuje niezachwianą wiarę Mbappé w swoje umiejętności – pewność, która wkrótce zostanie potwierdzona na arenie światowej.

Przyszłość to Kylian i tyle

Wszystko zaczęło się od nieodpartej atrakcji. Kylian zainteresował się piłką, gdy tylko nauczył się samodzielnie latać. Trenerzy Bondy’ego żartowali, że w wieku 11 lat Mbappé słyszał przed meczem rekordową liczbę rozmów zespołowych. Powodem było to, że jego ojciec Wilfried pracował tam jako trener i stale zabierał tam syna. Na początku Kylian po prostu kopał piłkę na sztucznej murawie, ale w wieku 7-8 lat zaczął zwracać większą uwagę na rozmowy dorosłych. A co jeśli było coś, czego nie rozumiał, pytał ojca dom. Wilfried ciepło wspomina, że ​​Kylian mógł rozmawiać o piłce nożnej 25 godzin dziennie, ku wielkiemu przerażeniu całej rodziny, w tym Wilfrieda i jego przyrodniego brata, Jiresa Kembo-Ekoko, jeśli byłeś uważnym obserwatorem Ligue 24 na początku 1 roku , być może pamiętacie Jiresa, szybkiego i dynamicznego skrzydłowego z Rennes, który prawie dołączył do francuskiej drużyny, zanim wybrał srebro i dołączył do Emiratów Arabskich zjednoczony.

Ojciec Mbappe adoptował chłopca, gdy miał 14 lat. Był synem Kemby Uba-Kembo, pomocnika reprezentacji Zairu podczas Mistrzostw Świata w 1974 roku, który skutecznie go porzucił. Chłopiec trenował z grupą Wilfrieda Mbappé i krążył między dalekimi krewnymi, zanim ponownie spotkał się ze swoją nową rodziną. Ten fragment przedstawia żywy obraz początków Kyliana Mbappé i głębokiej, niemal nadprzyrodzonej więzi, jaką nawiązał z piłką nożną od najmłodszych lat. Szczegóły dotyczące roli jego ojca jako trenera, obiecującej kariery jego przyrodniego brata i adopcji kolegi z drużyny – wszystko to nadaje historii Mbappe poczucie człowieczeństwa i powiązania z nią. Nowa wersja ma na celu uchwycenie ciepła, pasji i więzi rodzinnych, które ukształtowały drogę młodego piłkarza do wielkości.

uderzający obraz początków

„Wydawało mi się to takie naturalne. Był moim pierwszym trenerem, kiedy zaczynałem przygodę z piłką nożną. Wszystko inne ułożyło się na swoim miejscu. Właściwie ciężko to wytłumaczyć, jakby ten człowiek był od zawsze stworzony dla mnie. Reprezentował postać ojca, jakiej nigdy nie miałem” – powiedział niedawno Jires. Dziś jest wielkim wielbicielem jego talentu Kylian Mbappe i znacznie częściej pojawia się w mediach, aby komentować dzieciństwo brata niż własną karierę. Od zeszłego lata pozostaje bez klubu. Porównajmy to z Mbappé: od najmłodszych lat cieszy się dużym zainteresowaniem. Jego talent był tak widoczny, że już w wieku 11 lat został zaproszony do akademii Chelsea i wziął nawet udział w małej sesji zdjęciowej z gwiazdami. Po powrocie do Bondy nie mogli w to uwierzyć, dopóki ojciec Kyliana nie pokazał znajomym zdjęć z Drogbą.

Według wspomnień Mbappé nie zazdrościno mu. Tak naprawdę wszyscy w Bondy marzyli o ucieczce, a niektórzy mieli więcej niż wystarczający talent, aby to zrobić. Na przykład Kylian trenował w tej samej grupie, co obecny rozgrywający Lille Jonathan Ikoné. Obaj tak bardzo wyróżniali się od pozostałych, że podczas ćwiczeń zawsze rywalizowali ze sobą, inaczej nie stanowiłoby to większego wyzwania. W tym samym klubie Bondy środkowy obrońca Saint-Étienne William Saliba, obecnie kupiony przez Arsenal za 30 milionów, rozpoczął karierę dwa lata po Kylianie. Ten fragment przedstawia bardziej emocjonalny i osobisty obraz, podkreślając relacje rodzinne i społeczności, które ukształtowały Kyliana Mbappe i jego życie. rówieśnicy. Szczegóły uczuć Jiresa Kembo-Ekoko do Mbappé i przyjacielska rywalizacja pomiędzy młodymi talentami Bondy'ego nadają tej historii poczucie ciepła i człowieczeństwa. Nowa wersja ma na celu uchwycenie silnych więzi, wspólnych marzeń i koleżeństwa, które leżą u podstaw niezwykłej drogi Mbappé do sławy.

William Saliba, teraz kupiony

Całkiem możliwe, że trio wkrótce znajdzie się w francuskiej drużynie – Mbappé od dawna jest tam liderem, Ikoné jest rzadkim gościem, a Saliba jest jedynie kandydatem. Wygląda jednak na to, że to tylko kwestia czasu. W 2010 roku byli jeszcze dziećmi i to rodzice wybrali ich drogę. Rodzice Ikoné wysłali go do ośrodka szkoleniowego PSG, gdzie nigdy nie miał prawdziwej szansy. Jednak Wilfried Mbappé czekał dodatkowy rok, zanim wysłał syna do Clairefontaine. W Clairefontaine było mniej nauki, a dużo więcej treningów, a wszystko to na naturalnych boiskach. Kylianowi wolno było wracać do domu tylko na weekendy, ale skorzystał nawet z okazji, aby zagrać w drużynie swojego ojca w Bondy. Ojciec nie traktował go specjalnie, a pewnego dnia nawet publicznie zganił go przed całą drużyną za niewykorzystaną szansę: „W Clairefontaine możemy ćwiczyć, co chcemy, kopnięciami jego lewą nogą, ale tutaj gramy o wynik! »

Kylian twierdzi, że nigdy nie zapomniał tej lekcji i nigdy nie dał ojcu powodu, aby ponownie w niego zwątpił. Jego postępy były szybkie: w wieku 11 lat grał z 13-latkami, w wieku 13 lat z drużyną U-15. W wieku 14 lat Kylian został zaproszony na próbę do Realu Madryt. Na lotnisku w Madrycie odebrał go osobiście Zinedine Zidane, ówczesny dyrektor sportowy. Pokazali mu Bernabéu, przedstawili Ronaldo i spodziewali się, że na początku nowego sezonu zobaczą go w koszulce Realu Madryt. Jednak podczas zjazdu rodzinnego Mbappe postanowili zostać we Francji. Przełomem był awans Zidane’a na asystenta Carlo Ancelottiego. Dla Kyliana był to ogromny cios: w dzieciństwie jego idolami byli Zizou i Ronaldo. Ściany jego pokoju były pokryte ich plakatami.

wszystko na naturalnym terenie. Kylian nie miał

Rodzice Kiliana nie ulegli jednak emocjom i zachowali się pragmatycznie, tak jak przystało na profesjonalistę. Matka Kiliana, Fayza Lamari, była jedną z najwybitniejszych zawodniczek piłki ręcznej w mistrzostwach Francji, a nawet grała w reprezentacji. Uważała, że ​​po odejściu Zidane'a ze stanowiska dyrektora sportowego w Madrycie nie było już na kim polegać. Negocjacje z Monako przebiegły znacznie sprawniej i ostatecznie na rok przed zakończeniem kariery w Clairefontaine Mbappé znalazł się w małym księstwie. gdzie rosyjscy szefowie szczególną uwagę zwracali na młodzież i akademię.

Kilian po raz kolejny wyróżniał się we wszystkim i to niemal spłatało mu okrutnego figla. W pewnym momencie młody człowiek znudził się, a jego zachowanie zaczęło odbiegać od normy. Trener jego grupy Bruno Irles napisał nawet notatkę do władz Monako, w której skrytykował jego zachowanie: „Odrzucenie i niesubordynacja wobec władz, pogarda dla zasad i dyscypliny, brak pokory, nie przyjmuje komentarzy i recenzji”. Irles zdawał się mieć na myśli problematycznych krewnych, prawdopodobnie wujka Kiliana, Pierre’a Mbappe, z którym niemal się pokłócił. Jednak efekt był zupełnie inny od oczekiwanego przez trenera. Został zwolniony, a Kilian przed terminem awansował do kadry U-19.

Ale nawet tam paryżanin nie pozostał. Do pierwszej drużyny Monako dostał się w wieku 16 lat i 347 dni, co było wówczas klubowym rekordem. Zaledwie dwa miesiące później Mbappe został najmłodszym strzelcem klubu, strzelając gola przeciwko Troyesowi. Reszta, jak mówią, jest historią. W sezonie 2016/17 26 goli Mbappé w 44 meczach doprowadziło Monako do rewelacyjnego tytułu mistrzowskiego i półfinału Ligi Mistrzów. Następnie przyszedł czas na rekordowy transfer za 180 milionów euro do PSG, dwa tytuły mistrzowskie z Paryżem i oczywiście… genialny Puchar Świata w Rosji, a gol w finale zmienił wszystko w życiu Mbappé. Jeśli wcześniej Neymar i pozostali Brazylijczycy z PSG nazywali go Donatello, nawiązując do jego podobieństwa do Wojowniczych Żółwi Ninja, teraz skończyły się drwiące żarty.

krytykowanie jego zachowania Odrzucenie i

Jako supergwiazda, Kylian Mbappe cieszy się większymi przywilejami niż większość, ale na szczęście światowa sława nie zmieniła go znacząco. No, może tylko trochę. Czasami Kylian wciąż pozwala sobie na posunięcie się za daleko na boisku, niezależnie od tego, czy chodzi o kłótnie z trenerami, czy grę przed publicznością. Jednak nigdy całkowicie nie traci orientacji. Jego korzenie pomagają mu zachować pokorę. Kylian opowiedział niedawno zabawną anegdotę na temat ceremonii wręczenia Złotej Piłki. Zobaczył José Mourinho, którego znał, rozmawiającego z pięcioma osobami, których Mbappé nie znał. Kiedy Kylian podszedł i mocno uścisnął wszystkim dłonie, jego ojciec, Wilfried, uśmiechnął się: „To jest w tobie Bondy”. »

Na przedmieściach obowiązują niepisane zasady: wszyscy są równi, a jeśli kogoś jawnie unikasz, to wiele o tobie mówi. Tak, Bondy ma własne gangi, a naloty policji w okolicy nie są rzadkością, ale Kylian woli pamiętać pozytywne rzeczy – na przykład to, jak lokalni królowie uliczni pomagali starszym sąsiadom przetrwać. W wieku 21 lat Mbappé założył już dwie fundacje charytatywne, które pomagają młodym ludzie z przedmieść odnajdują swoje miejsce w życiu – to rzadki wyczyn dla młodego piłkarza. Wygląda jednak na to, że Bondy potrzebuje Mbappe tak samo jak jego. Wspominając swoje początki, grę na betonowych kortach między drapaczami chmur i marząc o uwolnieniu, Kylian niemal chroni się przed wpływem sławy i milionów, pozostając niespokojnym młodym mężczyzną, który był gotowy rozmawiać o piłce nożnej 25 godzin dziennie to, w połączeniu z jego ogromnym talentem, niewątpliwie prędzej czy później wyprowadzi Mbappé na szczyt.

Kylian Mbappe